Tutaj powinien być opis

AGRESJA - MATERIAŁ DLA RODZICÓW

 

5 nieświadomych błędów

 

AGRESJA

 

 

Agresja towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów. To zachowanie szkodliwe społecznie, anormatywne, ”prymitywne” (staramy się  je wyeliminować  u innych, postanawiamy, że sami też nie będziemy się nim posługiwać, a mimo to agresja wraca). W  zmaganiach z nią często jesteśmy bezsilni. Co więcej notujemy niepokojący wzrost zachowań agresywnych zarówno w ich aspekcie ilościowym, jak i jakościowym (nowe wyrafinowane formy agresji).

Powszechny, powtarzalny i uporczywy charakter agresji ludzkiej to przede wszystkim wytworzony i utrwalony społecznie sposób radzenia sobie z życiem.

Bywa, że staje się ona strategią indywidualnie utrwaloną, nawykową. Droga do takiego sposobu postępowania wiedzie przez doświadczenie tego, że agresja jest często formą zachowania skuteczną (realizacja potrzeb), łatwą w użyciu (stale pod „ręką”) i szybko przynoszącą efekty.

            W powszechnie dzisiaj przyjmowanych definicjach agresji określa się ją w  kategoriach intencji i skutku zarazem.

Mówimy o jej zaistnieniu, gdy zachowanie ma na celu wyrządzenie szkody (i/lub cierpienia, bólu, przykrości, utratę społecznie cenionych wartości) innej osobie lub grupie osób.

Nie wszystkie zachowania przynoszące szkodę, cierpienie czy ból zaliczamy do kategorii agresywnych. Nie należą do niej zabiegi stomatologiczne, łamanie źle zrośniętej kości przez chirurga, ”policzkowanie” omdlałej  osoby itp.

To zachowania uzasadnione tym, że w swoich późniejszych konsekwencjach są one cenne dla jednostki czy grupy.

O intencjach sprawcy wnioskujemy na podstawie właściwych sobie przesłanek.

Przesłanki te to np. przypisana sprawcy inicjatywa, możliwość przewidywania skutków, uwarunkowania sytuacyjne.

To także takie dane jak wiek, stałe cechy zachowania, wskaźniki wyglądu i tożsamości społecznej.

Wiadomo,  np. że dzieciom ładnym, dobrze uczącym się i z tzw. dobrych domów rzadziej przypisuje się winę za szkody zaistniałe na terenie szkoły, niż dzieciom brzydkim, zaniedbanym, źle uczącym się, pochodzącym z tzw. marginesu społecznego.

Tak więc w poszukiwaniu winnych lub przypisywaniu złych intencji bywamy tendencyjni i niesprawiedliwi, powodując krzywdę konkretnych osób. Nawiasem mówiąc, krzywda taka staje się czasami pierwszym ogniwem w podejmowaniu zachowań agresywnych.

Napotkano na pewien „ślad agresji”, jest nią przekaźnik nerwowy serotonina. Od niej zależy utrzymanie dobrego nastroju i wysokiej samooceny. Natomiast ludzie o niskim poziomie serotoniny łatwiej wpadają w stany depresyjne, są skłonni do złości i agresji. Środkiem na jego podnoszenie jest odpowiednia dieta (chrupki, batoniki i czekoladki) i leki.

 

AGRESJI SIĘ UCZYMY

 

Nabywanie wzorców zachowania agresywnego, w dużej mierze odbywa się przez naśladownictwo- głównie zachowań agresywnych rodziców.

Dlatego też nieobojętne są pojawiające się w rodzinie konflikty oraz nieadekwatne i niekonsekwentne kary. Stąd też zjawisko „przemieszczania się” obiektu agresji na kolegów i słabszych. Trudno jest się sprzeciwić rodzicom ale łatwo można kopnąć słabszego kolegę czy psa.

 Należy wspomnieć tu również o wpływie grupy rówieśniczej na zachowania agresywne dzieci, okazuje się jednak, że jest on tym mniejszy , im bardziej prawidłowo funkcjonuje jego dom i szkoła.

 

Agresji uczymy się także w trakcie oglądania telewizji, filmów. Z przeprowadzonych eksperymentów Alberta Bandura i jego współpracowników wynika, że oglądanie aktów przemocy w telewizji nie przynosi efektów zgodnych z hipotezą ”katharsis”. wprost przeciwnie samo oglądanie innej osoby zachowującej się agresywnie może wzmóc agresywne zachowanie u małych dzieci. W eksperymencie tym pokazywano jak osoba dorosła zadaje ciosy plastikowej, nadmuchiwanej lalce ”Bobo”( lalki takie po znokautowaniu powracają same do pozycji pionowej). Niekiedy osoba dorosła nie ograniczyła się do agresji fizycznej, lecz ponadto lżyła słownie lalkę. Następnie dzieciom pozwolono bawić się tą lalką. W tych eksperymentach dzieci nie tylko naśladowały agresywne modele, lecz po obejrzeniu agresywnego zachowania osoby dorosłej stosowały także inne formy agresywnego zachowania.

Krótko mówiąc, dzieci nie ograniczały się jedynie do kopiowania zachowania osoby dorosłej; widok kogoś innego zachowującego się agresywnie pobudzał je do wymyślania i realizowania nowych rodzajów  agresywnego zachowania.

Dane te sugerują, że pokazywanie przemocy w telewizji stanowi potencjalne niebezpieczeństwo, gdyż służy jako model zachowania - szczególnie dla dzieci.

W dalszych eksperymentach prowadzonych przez A. Bandurę, okazało się, że skutki oglądania przemocy nie ograniczają się do bicia lalki: pobudza to również dzieci do bicia się miedzy sobą.

W jednym z eksperymentów Liebert i Baron pokazywali grupie dzieci skrajnie brutalny film telewizyjny typu „policjant i bandyci”. Podobnej , kontrolnej grupie dzieci pokazywano film telewizyjny o równie długim czasie trwania, przedstawiający pewne wydarzenia sportowe o żywej akcji. Następnie pozwolono tym  dzieciom bawić się w drugim pokoju z grupą innych dzieci. Okazało się, że dzieci, które oglądały film telewizyjny pełen brutalności i przemocy, przejawiały o wiele większą agresję wobec innych dzieci niż grupa, która oglądała wydarzenia sportowe.

 

AGRESJA I PRZEMOC SĄ ZARAŹLIWE

 

Wzory zachowania agresywnego rozprzestrzeniają się w społeczeństwie prowadząc najczęściej od złośliwości do okrutnego  zabójstwa. Przekroczenie punktu krytycznego jest niezwykle groźne. W Polsce zbliżamy się do niego.

Czynniki sprawcze to upadek wartości rodzinnych, przemoc w mediach, nieposzanowanie porządku, arogancja władzy. To także uchylanie się od pracy, bierność, niechęć do podejmowania ryzyka, rozkład tradycyjnego monogamicznego małżeństwa i osłabienie roli mężczyzny jako głowy rodziny.

W życiu, w relacjach międzyludzkich zdecydowana większość agresywnych zachowań wynika ze źródeł społecznych.

Oto skłóceni rodzice, toczący ze sobą bezustannie utarczki, walki, czyniący sobie złośliwości- już małe dwu, trzyletnie dziecko widzi to i stopniowo wzrasta w przeświadczeniu, że wzajemna walka, wyrażana agresywnością jest stałym, właściwym i jedynie skutecznym sposobem realizacji osobistych dążeń i potrzeb.

Postawa taka ulega wzmocnieniu gdy ostre zachowania rodziców( rodzica) dotyczą samego dziecka. Zwłaszcza, jeśli są nieuzasadnione, nie dają zastraszonemu malcowi, żadnych szans na wyjaśnienia, obronę, wykazanie swoich wartości.

A Mer- psychoanalityk i uczeń Freuda zwracał uwagę na znaczenie tzw. konstelacji rodzinnych tj. określonych układów stosunków i więzi w rodzinie, które mogą bądź blokować, bądź sprzyjać rozwojowi „siły życiowej” regulującej zdrowy psychicznie rozwój jednostki, jej pomyślności satysfakcjonujące współżycie z innymi ludźmi.

Uleganie silnej dominacji starszego rodzeństwa lub nieskrępowane „wyżywanie” się nad słabszym, młodszym rodzeństwem może wytwarzać i utrwalać postawy emocjonalne sprzyjające szczególnemu uleganiu lub ujawnianiu agresywności.

Sytuacją wpływającą na wyzwolenie zachowań agresywnych jest także odrzucenie. Jest ono związane z koniecznością stłumienia najbardziej podstawowych potrzeb bezpieczeństwa, miłości i akceptacji.

Odrzucenie, czy to przez rodziców, czy też inne znaczące osoby wywołuje frustrację, a ta z kolei może być jedną z przyczyn agresji.

 

CO RODZI AGRESJĘ U DZIECI ?

 

  1. Ważne jest emocjonalne nastawienie rodziców głównie matki do dziecka. Największe znaczenie ma ono w pierwszych latach życia dziecka. Negatywne nastawienie rodziców, brak ciepła i bliskich więzi zwiększa ryzyko, że dziecko będzie agresywne i  wrogie wobec otoczenia.
  2. Na ile opiekun przyzwala na agresywne zachowania dziecka. Jeśli rodzice są zbyt tolerancyjni i w żaden sposób nie ograniczają jego agresywnych zachowań np. wobec rodzeństwa to dochodzi do wzrostu agresji
  3. Czynnikiem zwiększającym poziom agresji u dziecka jest stosowanie przez rodziców metod wychowawczych opartych na sile, takich jak kary cielesne, którym towarzyszą wybuchy złości i agresji. Jest to zgodne ze starą zasada, że przemoc rodzi przemoc.

Bardzo ważne jest wyznaczenie dziecku wyraźnych granic, określenie, co mu wolno, a czego nie.

  1. Istotnym elementem jest charakter samego dziecka. Chłopiec o dużym temperamencie ma jako nastolatek większe szanse wytworzyć w sobie agresywny schemat reakcji, niż ten, który w pierwszych latach swego życia był spokojny.

 

 

Wychowanie, w którym jest dużo miłości i zaangażowania ze strony rodziców, wyraźne wytyczenie granic, jak dziecku wolno, a jak nie wolno się zachowywać, oraz niestosowanie metod opartych na sile przyczyniają się do harmonijnego rozwoju dziecka i do wzrostu jego samodzielności.