Smacznie, kolorowo, choć nie do końca zdrowo…
Tradycji stało się zadość. Podobnie jak w latach ubiegłych w Tłusty Czwartek w holu szkoły wyrosły jak grzyby po deszczu stragany. Każdy przyozdobiony i wypełniony tym ,co dla tego dnia charakterystyczne – pączkami i chrustami, między którymi znaleźć można było również rogaliki, sernik , owsiane ciasteczka , malutkie babeczki, serowe oponki. Drugoklasiści dla swoich klientów przygotowali niespodzianki- ci, którym dopisało szczęście oprócz zakupionego pączka otrzymywali czapkę lub maskę karnawałową.
Bardzo aktywnie do zorganizowania tego przedsięwzięcia włączyli się rodzice, którzy nie tylko przygotowali te wyśmienite wypieki, ale także pomagali, zwłaszcza młodszym klasom, je sprzedawać. Ceny ustalono symboliczne, ale i tak wszystkim klasom udało się razem zebrać ponad 300 złotych. Już wcześniej samorządy uczniowskie poszczególnych klas postanowiły zebrane podczas kiermaszu pieniądze przekazać Michalince, która walczy o powrót do zdrowia.