 
Cmentarz nie do poznania...
W sobotę od wczesnych godzin porannych rozpoczęły się prace porządkowo- konserwatorskie na cmentarzu mennonicko – ewangelickim w Trylu II. Jako pierwsi pojawili się specjaliści od tego typu prac – członkowie grupy Lapidaria. Zapomniane cmentarze Pomorza i Kujaw z Torunia. Jakież było zdziwienie przybyłych nieco później przedstawicieli Grupy Inicjatywnej „Chcemy – możemy” z Tryla, kiedy ujrzeli kilka starannie okopanych nagrobków. W pracach na cmentarzu brali udział także goście z Grudziądza i Nowego. Pracujących odwiedził burmistrz Nowego pan Czesław Woliński, a także zastępca burmistrza pan Zbigniew Lorkowski , który dołączył do grona porządkujących cmentarz.
Efekt prac na cmentarzu przeszedł najśmielsze oczekiwania. Teren został uporządkowany. Wycięto rosnące dziko krzaki, skoszono panoszące się zielsko, wywieziono śmieci, wygrabiono liście i suche gałązki.
Okopano wiele nagrobków, które przez lata zasypywała ziemia i spadające z drzew liście. Oczyszczone zostały napisy i elementy zdobiące, odkuto także zabetonowane inskrypcje. Całość została wyszorowana specjalnym płynem , który zabezpieczy kamienne elementy przed dalszą erozją.
W tej chwili cmentarz prezentuje się okazale. Jest to niezwykłe miejsce, o które należy dbać, o którym trzeba pamiętać. Wszak tam zostali pochowani ci, którzy przez wiele lat na naszych terenach żyli i gospodarzyli.
Nieśmiało zostały poczynione plany dotyczące prac na cmentarzu przy szkole- nieco starszym i sporo większym. Gdyby udało się i tutaj osiągnąć podobny efekt , byłoby to zupełnie niezwykłe miejsce upamiętniające historię tych ziem, ale także kolejna wizytówka Tryla i atrakcja turystyczna.
 
                      